Bransoletka na wyzwanie w Kreatywnym Kufrze pt. Alicja w krainie czarów. Myślę, że pasowałaby do błękitnej sukienki Alicji, no i jest czarodziejsko zafalowana.

Tym razem urozmaiciłam  spiralkę plecionymi kuleczkami i kilkoma koralikami przy zapięciu.

W pierwszym zamiarze miał to być naszyjnik. Na długości bransoletki poddałam się. Wzór śliczny ale dość mozolny.Zastanawiam się czy nie upleść jakiejś siateczki i nie umieścić na niej tego wężyka. Wtedy bransoletka będzie chyba lepsza niż teraz.

Nie wiem dlaczego to robię, ale kolejny raz zgłaszam się do konkursu w Kreatywnym Kufrze. Tym razem tytuł wyzwania "Minimalizm".  Jest coś bardziej minimalistycznego niż czerń i biel? Zobaczymy czy tym razem uda się być zauważonym.

Specjalnie na zamówienie Pani Beaty powstała bransoletka w kolorze szampana i ecru. Dziękuję za zamówienie i pozdrawiam Panią.

Bransoletka specjalnie na prezent dla Aneczki. Bardzo mi się podoba wzór i już jej zazdroszczę, więc zaraz zabieram się za kolejną w troszkę innym kolorze.

Bransoletka z koralików Toho Gold Lustered African Sunset i 4mmFP. Ten kolor odkryłam dzięki P. Dorocie, zamówiła u mnie kiedyś dla siebie bransoletkę z tymi koralikam. Spodobał mi się i zrobiłam z nich coś jeszcze.Nie miałam "na stanie" zapięcia w odpowiednim kolorze więc je uplotłam, zajęłomi sporo czasu ale jestem zadowolona z efektu. Bransoletkę zgłaszam na wyzwanie w Kreatywnym Kufrze pt. Bransoletka. Dobrze wiem, że nic z tego ale te wyzwania mają coś w sobie.

Ta bransoletka chodziła za mną już chyba 2 lata. Nie mogłam się za nią zabrać. Nareszcie ją mam, jest prześliczna ale bardzo czasożerna nie wiem czy powstaną kolejne podobne ale nie mówię nie. Wzór pochodzi z Beadwork 2010 April/May  Kathi Rutledge.

Nie mogłam się powstrzymać od zrobienia jeszcze jednej haftowanej bransoletki. Miałam kupioną jeszcze jedną metalową bazę więc postanowiłam ją wykorzystać. Efekt bardzo jesienny, dlatego zgłaszam też ją do wyzwania w Kreatywnym Kufrze

Do haftowania zabieram się chyba od roku, ale zawsze zniechęcało mnie to ile trzeba poświęcić na to czasu. Korzystając z przymusowego leżenia w lóżku, postanowiłam wyhaftować bransoletkę. Udało się. Nie jest idealnie symetryczna tak jakbym chciała ale jestem z niej bardzo zadowolona. Zgłaszam ją do wyzwania w Kreatywnym Kufrze pt. Jesień.